Wesołą, zadziorną dziewczynkę w 1945 roku stworzyła szwedzka pisarka Astrid Lindgren (1907 – 2002) od razu została zaliczona do światowego kanonu literatury dla dzieci, ale i dorośli ją polubili. Astrid Lindgren wymyśliła postać Pippi, kiedy jej córka Karen chorowała i jak to jest z dziećmi, po prostu się nudziła leżąc w łóżku, mama mająca bogatą wyobraźnię zaczęła opowiadać o zbuntowanej, odważnej, rezolutnej i wesołej dziewczynce, która nigdy nie zamierzała dorosnąć, nie chodzić do szkoły, spać z nogami na poduszce, robić na co miała tylko ochotę. Pippi zamieszkała w wielkim domu z małpą – Panem Nilssonem i z centkowanym koniem, którego podnosiła do góry, gdyż miała nadludzką siłę i magiczne możliwości.
Pisarka stworzyła znakomitą bohaterkę, która stała się odwróconym obrazem sierocego bohatera „nieszczęśliwego, bezradnego, skazanego na litość i współczucie dorosłych. Pippi ma przewagę nad światem dorosłych, często wprowadzając motyw szyderstwa i kpiny z uporządkowanego życia, wymagań stawianych dzieciom przez rodzinę, szkołę …” (Słownik literatury dziecięcej i młodzieżowej. Str. 298).
Postać Pippi doczekała się wielu naukowych interpretacji, a wielu psychologów wypowiadało się, że jest dzieckiem trudnym, niepożądanym w szkole, zbuntowanym, dlatego kiedy rękopis trafił do wydawcy, ten bał się go opublikować . Na szczęście zrobił to ktoś inny i dziś książka jest tłumaczona na wiele języków, a na jej podstawie powstają filmy.
Dzieci i dorośli Pippi polubili na całym świecie, tak jak dzieci, które przyjechały na na wypoczynek i wzięły udział w plastycznym konkursie na „Portret Pippi”, najlepsze zostały nagrodzone, a my z kolei nie wyobrażaliśmy aby wakacje z Pippi nie rozpoczęła Teresa Fierkowicz ze swoją grupą dzieciaków z półkolonii. 6 lipca po śniadaniu odwiedziły nas, którym wspólnie opowiedziałyśmy o Pippi, a główne przesłanie podsumowujące postać 9 letniej dziewczynki przekazała szefowa półkolonii „Bądź sobą, zachowujemy swoją tożsamość”, tak jak to robiła wymyślona przez Astrid Lindgren 70 lat temu Pippi.
I nie było u nas zdziwienia, że tyle wpłynęło portretów Pippi (35 prac).
Pippi przedstawiona przez dzieci jest wesoła, ruda, piegowata, u niektórych z małpką Panem Nilsonem, albo z koniem pomalowanym w ciapki, często na tle gór. Postanowiliśmy nagrodzić te najciekawsze, wprowadziliśmy kategorie – prace półkolonistów:
- I miejsce : Kasia Korowaj i Zuzia Olkowska
- II miejsce : Amelia Leszczyńska i Iga Jurczak
- III miejsce: Amelia Strzałkowska i Krzyś Andziulewicz
A nagrodę specjalną zdobyli Magda i Wojciech Lonych oraz za nowatorski wizerunek Pippi Szymon Chmielowiec
Wyróżnienia specjalne dla Ani Jabłonowskiej, Oliwii Olkowskiej.
Pięknie narysowały i inne dzieci.
Dla przypomnienia jaka jest Pippi:
Pippilotta Wiktualia Firandella Złotomonetta Pończoszanka
czyli po prostu PIPPI
- Mieszka sama
- Nie chodzi do szkoły
- Robi co jej się podoba i kiedy jej się podoba
- Zuchwale odpowiada dorosłym
- Kpi z ich nadętych min i ich kłamstw
- Nie słucha ich rozkazów
- Ośmiesza przemoc
- Śpi z nogami na poduszce
- Tłucze naczynia zamiast je pozmywać
- Kwiaty podlewa z zasady tylko podczas deszczu
- Nie zna tabliczki mnożenia … itd. … itp