Polecajka Izerki – majowa

Data Publikacji: 08.04.2025
Udostępnij:

Maj to szczególny miesiąc, wokół nas wszystko pięknieje, aż chce się to utrwalić np. w słowach poetyckich. Poezja daje tę możliwość, ale też pozwala lepiej zrozumieć otaczający nas świat, głównie ludzi, a siła i moc naszych słów jest wielka.

Szymborska zauważyła „Niektórzy lubią poezję, czyli nie wszyscy. Nawet nie większość wszystkich ale mniejszość.

Nie licząc szkół, gdzie się musi
i samych poetów,
będzie tych osób dwie na tysiąc
Lubią –
Ale lubi się także rosół z makaronem…

Inspiracją do tworzenia mogą być podróże po regionie, tak jak w przypadku Asi lub Joanny, nie Joasi bo tak o sobie mówi autorka tomiku poezji prostej i albumu niewyszukanych zdjęć pt. „Żywot człowieka wrażliwego”. Joanna Krajewska po mężu, a de domo Zarembska. Dom rodzinny to Ciechocinek, lata licealne głównie Toruń, potem studia filologiczne w Gdańsku, były to lata jak to sama określiła „chmurne i durne niemniej inspirujące, twórcze i pouczające”.

W „Posłowiu” Joanna Krajewska z dystansem dla siebie przedstawia swoją linię fabularną życia, czytelnik dowiaduje się wiele ciekawych, zaskakujących rzeczy o mentalności przetrwaniowej autorki.

Od 2019 roku z mężem mieszka i pracuje w Świeradowie-Zdroju, w Górach Izerskich i tu odnalazła swoje miejsce na ziemi. A ciekawe wyzwanie stawia przed czytelnikami. Zaliczyła, była w dwudziestu pięciu polskich uzdrowiskach, zaprasza do dyskusji, jak ktoś zaliczy chociażby piętnaście…

W siedmiu częściach z tytułem, jak np. I – „Wierszopowieści i inne bajdurki”, lub VI „Smuteczki zwyczajne. Traumiątka pospolite”, a ostatnia VII ma tytuł „Eros i te fikołki” czytamy niebanalne wiersze, w części IV „Jak się patrzy” są umieszczone niesamowite zdjęcia … które koniecznie należy zobaczyć… A ocenę pozostawiamy już czytającym i oglądającym album „Niewyszukanych zdjęć”.

Polecamy – Koniecznie należy przeczytać tomik Joanny i sobie dać szansę na interpretację…..