5 grudnia grupie Kasztanowej czytał leśniczy , radny M.Bock, który jak tylko obowiązki służbowe pozwalają przychodzi na „ głośne czytanie ”dzieciom. Tym razem było to opowiadanie Agnieszki Antosiewicz ze zbioru „ Jestem przedszkolakiem . Zima ”
Dzieci zadawały wiele pytań , nie czuły się skrępowane mundurem, dowiedziały się : jak nazywa się drzewo które jest choinką ( u nas najczęściej to świerk i jodła ) , pytały o zwierzęta z naszych lasów i czy są wilki .były widziane, ale leśniczy ich uspokoił , że jest ich mało i raczej unikają ludzi .
Choinka to jeden element świąt , ale z racji jutrzejszego Mikołaja ,opowiedzieliśmy dzieciom jak w innych krajach są obdarowywane dzieci i nie zawsze jest to Mikołaj np. we Włoszech jest to miła czarownica Befana i to dopiero 6 stycznia.
Następnie dzieci wykonały portret Mikołaja , rysowały kredkami a wszystkie białe elementy stroju wykleiły watą . Portrety zawisną w przedszkolu i będą cieszyć prawdziwego Mikołaja, który tam zawita już jutro.
Tradycyjnie dzieci mogły samodzielnie oglądać książki ,na koniec wizyty zostały poczęstowane ,tym razem wyjątkowo „ mikołajowo ”- cukierkami.