Kto odwiedzał Bad Flinsberg? – raport ze spotkania

Data Publikacji: 05.03.2013
Udostępnij:

Jak zwykle świetnie przygotowana Magdalena Olszewska, 26.II. 2013 zainteresowała przybyłych do biblioteki na VI spotkanie , które było poświęcone sławnym mieszkańcom Bad Flinsberg.

Wśród już stałych gości znaleźli się nowi, chcący posłuchać tłumaczki , lokalnej tropicielki ciekawostek, tajemnic, historii, która znalazła czas na już trzecie spotkanie z cyklu „Dobra książka i kawa”

Za zgodą naszego gościa, opisujemy dokładnie przebieg spotkania. Pani Magdalena również pozostawiła swoje cenne notatki, które możemy udostępniać na miejscu zainteresowanym czytelnikom.

Kto odwiedzał Flinsberg? Na to pytanie trudno odpowiedzieć, gdyż nie zachowały się jako ślady lub wpisy do ksiąg pamiątkowych, nie prowadzono tego typu zapisów, również to wynikało z zaniedbania ówczesnych lokalnych władz oraz jakbyśmy to określili współcześnie, administracyjnych niedociągnięć.

Wielu znakomitych ludzi przyjeżdżało na kuracje do miasteczka, gdyż rozwinęło się dzięki rodzinie – śląskiemu rodowi z Turyngii – Schaffgotsch. Według pani Magdy warto o tym pamiętać i wspominać. A geneza rodu sięga XIII w, gdyż Siboth Shaff otrzymał od Bolesława Rogatki zamek w Starej Kamieniy, Gotsch Schaff ok. 1360/68 dostał od księżnej Agnieszki – po Bolku II Małym – Chojnik z ziemiami, a w 1399/40 Gryf w dzierżawę, za zasługi dla rodu, kolejne pokolenia zaczęły używać ich imienia do nazwiska i tak powstali Schaffgotsch (nazwisko) ród, który podzielił się na 3 linie – czeską, śląska, austriacką (szybko wymarli).

Wśród urodzonych i odwiedzających Bad Flinsberg znaleźli się ludzie wykonujący różne profesje:

von Halte Helmuth Karl (1800-1891)

pruski generał i feldmarszałek, reformator armii pruskiej, a potem niemieckiej, znakomity strateg i dowódca, to on zaplanował i przeprowadzał kampanię przeciwko Danii (1864), Austrii (1866) i Francji (1871 – 71), co doprowadziło do powstania Cesarstwa Niemieckiego, uznawany jest za twórcę nowoczesnej operacji wojskowej, pogodził trzy zasadnicze czynniki operacyjne: siły, czasu i obszaru. Jego maksyma brzmiała : Maszerować osobno, bić razem, którą współcześnie doceniają marketingowcy …

Urodzony w Bad Flinsberg był Georg Klammt, najbardziej zasłużony ortodonta szczękowy Niemiec, wprowadził do aparatów na zęby zastosowanie drutów, co zwiększyło ich elastyczność, a zmniejszyło objętość (1960) i można było w nim mówić i nosić w dzień, co zmniejszyło okres leczenia, pracował do 80 lat, w 1981 otrzymał order św. Sylwestra od papieża.

Joseph von Elchendorff (1788 – 1857) to poeta epoki romantyzmu, który pojawił się w Flinsbergu, biorący udział w wojnach napoleońskich, twórczość powiązana z przyrodą i religią, może uda nam się zamówić poezję tego śląskiego poety i niemieckiego romantyka, gdyż był to poeta odmienny od dotychczasowych schematów.

W dostępnej w naszej bibliotece monografii „Z historii literatury niemieckiej M.Szyrockiego można przeczytać m.in. „Jego liryka oraz nowela „Z życia nicponia” (1826) cieszą się w Niemczech po dziś dzień wielką popularnością.

J.von Eichendorff urodził się na zamku Lubawice pod Raciborzem, wśród pięknych lasów śląskich. I do nich tęsknił w latach dojrzałych, prowadząc szare, monotonne życie urzędnika państwowego. Nikt nie potrafił w swojej poezji wyczarować wspanialszego, romantycznego krajobrazu, dlatego może wybrał Flinsberg na miejsce odpoczynku. „Wiersze jego tchną wewnętrzną prawdą, odkrywając przed nami świat marzeń, szczęśliwych lat młodości, wyczuwa się w nich jednak zarazem powiew nieokreślonego smutku i oczekiwani, przykładowy wiersz:

„Łagodnych dni jesieni

Jak fantastyczny szlak

Państwo się twoje mieni

Taj barwa, blada tak

Tak puste łąki, gaje

bez ludzi, zdjęte snem

Ledwie je odpoznaję

W osamotnieniu tam

Przedziwne takie nikną

Pieśń z twych błędnych ust

Jest mi jakby się lekko

Głąb otwierała bruzd.

Jakbym już leżał w ziemi

twój śpiew potężniał, rósł!

I liśćmi mię złotymi

gaj zasypywał brzóz”

Podobny nastrój przepełnia także nowelę „Z życia nicponia”, utwór, który po dziś dzień urzeka czytelnika. Mówi on o potężnej tęsknocie do wyrwania się z trzeźwego, pracowitego, ale jakże ograniczonego życia mieszczuch niemieckiego. Młody młynarczyk z pieśnią na ustach wyrusza z małego światka ojcowskiego młyna w daleki, nieznany, nieodgadniony, ale jakże uroczy świat, prowadząc życie szczęśliwego waganta, w końcu wraca jednak z krainy czarodziejskich marzeń do swego dawnego życia, do szarej rzeczywistości (więcej można poczytać w bibliotece). Magda Olszewska prowadząc jak to określili nasi goście wykład – prelekcję była pod pozytywnym wrażeniem pomysłu właścicieli pewnego pensjonatu, którzy upamiętnili tabliczką pobyt poety, jego wierszem w języku niemieckim i polskim.

Urodzony w Bad Flinsberg jest Rudolf Bahro (1935 – 1997) , niemiecki filozof, publicysta i polityk, myśliciel lewicowy (życiorys jest podany w Wikipedii).

Znaczącą postacią dla Bad Flinsberg był Theodor Adam – lekarz uzdrowiskowy, twórca leczenia kąpielą borowinową i świerkową.

Źródełko pulsujące czystą wodą nazwano na jego cześć, propagował leczenie mleczne, tj. picie kefiru i serwatki wraz z wodą mineralną, ponadto napisał wiele książek.

Ciekawą postacią był Paul Schmidt (1883 – 1949), który przeprowadził się z Mroczkowic do Świeradowa, został wybrany na burmistrza i pełnił funkcję do 1933 r , aby samemu z niej zrezygnować ze względów politycznych, jego zasługi to: rozbudowa ul. Zdrojowej, wybudowanie kąpieliska, skoczni, nadzorował i prowadził liczne badania źródeł geograficznych Gór Izerskich, był kierownikiem administracyjnym rodu Schoffgotschów, łaźni radoczynnych, zastosował ogrzewanie w hali spacerowej, odnowił łaźnie Marii.

Na leczenie przybył w 1881r Josef Gotthard Siebelt by w 1894r zostać powołanym na lekarza uzdrowiskowego, specjalizował się w balneologii, dzięki niemu i jego pasji Bad Flinsberg stal się miejscem sportów zimowych, przyczynił się do tego, że powstała kolej izerska, zadbał o wodociągi, kanalizację, elektryczność, w 1938 r otrzymał tytuł honorowego mieszkańca, zmarł w 1942r mając 83 lata w Świeradowie, urna znajdowała się na starym cmentarzu, a drogę na Stóg Izerski nazwano jego nazwiskiem. Był człowiekiem ciekawym, otwartym na wszelkie nowinki techniczno – cywilizacyjne, on jako pierwszy mieszkaniec bad Flinsberg posiadał samochód.

Słuchając opowieści Magdy Olszewskiej czas tak szybko minął (2 godz.) oczywiście nie wszystkie informacje zostały przekazane w obszernej formie, gdyż trzeba byłoby zostać do późnych godzin wieczornych. Wśród odwiedzających nasze miasto było wiele znakomitości: generałowie, obrońca Kołobrzegu, admirał turecki, aktorka opery berlińskiej, urodził się dziadek Gerharda Hauptmanna – Karl Robert Hauptmann, podsumowując należy stwierdzić, że ciekawi ludzie mieszkali i odwiedzali nasze miasto. Słuchacze poprosili panią Magdę o następne spotkanie, gdyż nie wyobrażają sobie aby te wspólne spotkania miałyby się zakończyć.

Z uśmiechem zgodziła się nasza lokalna tropicielka historii, gdyż spotkania dla niej jak to określiła „są przesympatyczne i dowodzą, że warto o nich opowiadać i rozpowszechniać wiedzę sprzed lat”, a następne będzie dotyczyło historii kolei.

{morfeo 72}