Panią Danutę Bartosiewicz czytelniczkę Izerki od 1997 roku , rodowitą mieszkankę Świeradowa Zdroju, a przede wszystkim nauczycielkę z 43 letnim stażem, długo namawiałyśmy na rozmowę. Zaczynała jako nauczyciel nauczania początkowego, też języka polskiego następnie, by przez lata być nauczycielką historii.
Od wczesnych lat rozwijała nie tylko swoją, ale również wśród młodzieży, siostrzeńców pasję turystyczną, uwielbia odwiedza muzea, w tym ulubione Muzeum Karykatury im. E. Lipińskiego w Warszawie, mogłaby robić to bezustannie, w pamięci pani Danuty szczególnie utkwił Wesoły Cmentarz zlokalizowany wokół cerkwi w Rumunii, który jest tłumnie odwiedzany, słynący z krótkich epitafii, satyrycznych z humorem przedstawiających życie zmarłego.
Życiowe motto – wyjątkowego gościa brzmi „Lubię wiedzę – więc uczę się przez całe życie”, a najlepiej ją sprawdzam w realu
Moje ulubione miejsce w Świeradowie -Zdroju… ?
– lubię drogę do Czeszki , kiedyś nazywana „Drogą sercową ”, lubię też posiedzieć przy starych skoczniach.
Najbardziej lubię w sobie… ?
– musze pomyśleć (uśmiech), po chwili , to , że nie jestem obojętna
W ludziach najbardziej cenię… ?
– rzetelność
W życiu ważne jest dla mnie… ?
– przyjaźń trwała, życzliwość ludzi z którymi się spotykam
Mój dzień zaczyna się od… ?
– śniadania i układania planów (uśmiech)
Moja największa zaletą jest …?
– po chwili zastanowienia…, że potrafię jak trzeba cofnąć do tyłu.
Zawsze znajdę czas dla… ?
– potrzebujących mojego wsparcia
Najpiękniejszy prezent jaki ostatnio dostałam …?
– herbatę smakową
Wzruszam się gdy …?
-spotykam człowieka, któremu udało mi się pomóc
Najbardziej zawiodłam się… ?
– (długie zastanowienie) z uśmiechem – nie przychodzi mi nic do głowy
Ostatnio przeczytałam…?
– po cyklu „Odrodzone Królestwo” Elżbiety Cherezińskiej, sięgnęłam po czterotomową opowieść o Skandynawii z X i XI wieku epoki Wikingów „Sagę Sigrun”, polecam…