[wpa_toolbar]

Krótko z fotela „Pod Panem Tadeuszem” -spotkanie XXXI

Data Publikacji: 25.09.2024
Udostępnij:

Od ponad 20 lat odwiedza Świeradów -Zdrój, Aleksandra Gołąbek, pedagog-bibliotekarka z Jarocina, wcześniej z rodziną, trójką dzieci zwiedzała wakacyjnie, ale też zimowo miasto i okolice, zna każdy zakątek, ma książkowy epizod, gdyż z wspólnie z córką, dziewięć lat temu wysłała zdjęcie na konkurs fotograficzny – #czytamPuzynska, autorki serii o policjantach z Lipowa, które zostało umieszczone w czwartej części „Utopce” a było zrobione w pięknej scenerii widokowej pensjonatu „Aleksander” (ul. Traugutta 17) W wolnym czasie czyta zachłannie książki, ogląda filmy, które powstają na podstawie
książek, lubi też uprawiać ogród… głównie kwiaty i nałogowo je słodycze.

Moje ulubione miejsce w Świeradowie -Zdroju… ?
Zajęcznik , Sępia Góra i Stóg Izerski

Najbardziej lubię w sobie… ?
poczucie humoru, empatię …taki głód na ludzi( tu serdeczny uśmiech)

Najpiękniejszy prezent jaki dostałam ostatnio… ?
to czas, od mojej córki Julki, czyli dzień i noc, gdyż ciągle jest w podróży

Każde pieniądze wydam… ?
podróże

Nie wyobrażam sobie dnia… ?
bez książki z kawą

Wzruszam się, gdy… ?
widzę krzywdę dzieci

Wierzę… ?
w przyjaźń

W ludziach cenię najbardziej… ?
szczerość i otwartość

Gdybym mogła cofnąć czas… ?
więcej bym podróżowała i była niezależna

Przeczytałam ostatnio… ?
oczywiście książkę wypożyczoną z Izerki, Ann Cleeves „Uśpieni i martwi”. Polecam