Izerka była wśród 1033 bibliotek, które zarejestrowały się na mapie akcji . Celnie wybrano hasło „Klimat na czytanie” czyli dobry czas na czytanie. Z powodu pandemii wydarzenia kulturalne były w większości odwołane, autor stał się hybrydowy, obecnie bardzo modne słowo. Wiele działań toczy się w systemie online, słowem trudne czasy dla kultury, biblioteki musza stosować reguły narzucone przez pandemię.
W tym trudnym czasie biblioteki pokazały jak ważne i potrzebne są biblioteki.
Izerka rok temu 5.X.2019r przeprowadziła zajęcia, warsztaty „Gdy za oknem jesień- czyli literacko kulinarna sobota „Pysznie z bohaterami literackimi”.
Była pogadanka o roślinach, ziołach, które rosną nad rzeką Kwisą, było też zespołowe układanie menu z posiadanych składników dla bohaterów literackich np. Kubusia Puchatka, Harry Pottera. Wykonaliśmy „Obrazki” ze składników spożywczych (makaron, kasza, zioła…) Nie zabrakło dyskusji , burzy mózgów, głośnego czytania fragmentów książek „Cukiernia pod Pierożkiem z Wiśniami”, wystawy książek kulinarnych, projekcji filmu „Ptyś i Bill”.
10.X.2020r rozpoczęliśmy Noc Bibliotek punktualnie o godz. 19, zachowując Reżim Sanitarny. W porównaniu z rokiem ubiegłym, niestety formuła była całkowicie odmienna, wręcz nowa dla nas. Wcześniejsze zapisy były wskazane, zadbaliśmy o środki bezpieczeństwa, niestety dynamiczny rozwój pandemii, przyczyniła się, że zaplanowane na „Noc Bibliotek” spotkanie autorskie z wrocławską pisarką Jolanta Maria Kaletą, która w powieściach rozwiązuje głównie tajemnice na Dolnym Śląsku. Czytelnicy i sama autorka, z wielką radością czekali na wspólną „Noc Bibliotek”.
Na autorkę czekała książka „Taniec pszczół” o czasach wojny, w której jest m.in. opowiadanie Jolanty Marii Kalety „Niepewność”, a inspiracją do napisania był zamach bombowy we Wrocławiu przez oddział specjalny Armii Krajowej „Zagra – Lin”.
Wzruszające opowiadanie przeczytała Izabela Janiak, następnie opowiedziała że „Zdrowie jest pyszne” czyli o przyprawach, mieliśmy okazję poczuć aromat: wanilii, kardamonu, czekolady, kakao, oczywiście długo rozmawialiśmy o książkach pani Kalety, o covidzie, że zmienia nasze życie.
Na zakończenie życząc zdrowia i lepszego spotkania za rok w „Noc Bibliotek.”
My od razu 2 egz. książki „Taniec pszczół” wypożyczyliśmy naszym czytelnikom niestety bez autografu.