tak napisała Joanna Chmielewska w pierwszym tomie „Autobiografii”, nazywana przez czytelników królową polskiego kryminału. Zmarła 7 października w wieku 81 lat w Warszawie pozostawiając spory dorobek literacki, łączny nakład jej powieści w Polsce przekroczył 6 mln egzemplarzy.
W naszej bibliotece jest wiele tytułów, dla dorosłych i dla młodzieży, były kupowane na bieżąco, gdyż wszyscy chcieli Chmielewską, cały czas jest moda na jej powieść, zarówno wśród starszych ale i młodszych. Jej humor w powieściach jest ponadczasowy, jest lekarstwem na smutki, chandrę, nerwy, będzie brakować nowych powieści, czasami od czytelników się słyszało, że są już coraz słabsze, ale każdy czekał na nowy tytuł, na kolejną powieść i dyskutowano o jej radosnym usposobieniu. Książki Joanny Chmielewskiej to rozśmieszacze, dobre na wszystko. Jedno jest pewne, już drugiej takiej pisarki nie będzie, tylko pozazdrościć, że aż do końca miała pogodę ducha i optymizm. Jak mawiała „Lubie kryminały inteligentne z intrygą, gdzie jest zagadka do rozwiązania i gdzie tę zagadkę czytelnik – może rozwiązać razem z bohaterami” .
Dla niej najważniejsze było żeby książka budziła jakieś uczucia, poczuł więź z nią. Udało jej się to gdyż pokolenia – starsi i młodsi zaczytują się jej powieściami.
Najbardziej zniszczone czyli zaczytane w bibliotece są jej książki, dbała o humor w warstwie językowej, który wynikał z obserwacji jej bliskich i rodziny.
Na jej najnowsze książki, czeka się w naszej bibliotece, gdyż zawsze jest za mała ilość dla chętnych, a tylu wiernych czytelników śledziło jej dokonania, gdyż dla nich jest to pisarka, która potrafiła z humorem i z dystansem patrzeć na świat.
Będzie brakować powieści Joanny Chmielewskiej, ale na szczęście tyle stworzyła, że nadal będą ratować nasze dusze przed smutkiem, posępnością i absurdem życia. Kiedy będzie nam smutno, sięgniemy po „Lesia”, „Krokodyla z kraju Karoliny”, „Romans wszechczasów”, „Upiorny legat”, „Szajka bez końca”, „Babski motyw”, „Skarby” itd…
Jej powieści dawały nam tyle radości i wzruszeń, na pewno będą w naszych sercach zawsze …